Recenzje kolekcjonerów
Dziękuję za zainteresowanie moją pracą i wszystkie miłe słowa. Jestem wdzięczna, że dzielisz się ze mną swoją opinią :), Marta
Warunki zamieszczania opinii w serwisie
Wróć do sklepu >
25 grudnia, 2012
I’ve been attending drawing classes conducted by Martha for 3,5 years. My first intention was just to learn drawing but Martha made me realize a pencil may be just a beginning of a more diversed and colourful journey. She always has this strong belief in an individual, which allows one to overcome own constraints. She has this sort of perfect intuition that allows to guide a student gently in the kind of direction, which will turn out to be a discovery. And for those who already know what they want to achieve, she immediatelly becomes a discreet mentor. To me what mattered the most was Martha’s incredible flexibility in working with people and providing every individual with the right feedback, which always motivated to do a bit more that one can do at that time. Regardless the student’s level and favourite technique, she knows what to do / say to make you become better and better each time. I would recommend anyone to allow Martha discover and evolve the talent one may not yet be aware of…
Katarzyna
23 grudnia, 2012
Participation in these courses let me open my mind. Now, I see colors everywhere. Marta always gave me the best hints. She gave me also the certainty that everybody could paint.
Courses were my favorite activity in my whole week. If you want to spend time with very kind people, learn how to paint and do it very well or feel pleasant atmosphere, you need to take this courses. I truly recommand it! It will be always in my mind!
Justyna Wojtkowska
22 grudnia, 2012
Uczęszczałam na kurs dla hobbystów organizowany przez Martę przez 3 lata. To były niezapomniane chwile, odcięcie od rzeczywistości, codziennych trosk i skupienie na tworzeniu. Do Marty trafiłam „zupełnie zielona” w kwestii rysowania i malowania. Wcześniej ostatni kontakt z ołowkiem i farbami miałam na plastyce w liceum, czyli w zasadzie połowę życia temu;-) Dzięki Marcie z zajęcia na zajęcie uczyłam się nowych rzeczy i stawałam się co raz bardziej samodzielna artystycznie. Co ważne, obrazy które tworzyłam pod okiem Marty podobały sie różnym osobom,. Każdy też widział postepy w technice.
Zajęcia u Marty to tez niesamowity relaks psychinczny i cudowne towarzystwo osob o podobnych zainteresowaniach, co zacheta do pracy i zjawiania się na zajęciach mimo zmęczenia. Malowanie stało się moim pozytywnym nałogiem, zamiast w sobote sie wyspać, pędziłam na poranne zajęcia;-)
Polecam kursy u Marty wszystkim, którzy chcą jakiejś zmiany w życiu, skupienia choć na chwile na sobie i swoich artystycznych ciagotachty. Polecam je też wszystkim, którzy myślą o studiach srtystycznych/architektonicznych.
Zachecam do udziau w kursach Marty Zawadzkiej!
Agnieszka Tomaszewska
21 grudnia, 2012
Witam, Byłam uczestniczką kursu u Marty Zawadzkiej przez blisko trzy lata. Każda minuta spędzona na kursie u Marty była spędzona w miłej, przyjaznej atmosferze. W trakcie spotkań z Martą poznałam teorię i zdobyłam umiejętności praktyczne, dotyczącą rysowania, malowania, używania kolorów, perspektywy, i wiele wiele innych cudownych rzeczy odnośnie przenoszenia wyobraźni na płótno za pomocą farb akrylowych.
Marta zawsze troskliwie zajmowała się każdym kursantem, poświęcając bardzo dużo czasu na indywidualne rozmowy o malowaniu, rysowaniu, a także o życiu :-).
Każda chwila spędzona na kursie dawała mi wiele radości z tworzenia czegoś pięknego, a także była doskonałą odskocznią od codziennych problemów, i codziennej zaganianej rzeczywistości.
Można było traktować kurs u Marty jako doskonały sposób na nauczenie się rysowania i malowania różnymi mediami, a także jako relaks, i forma terapii na codzienne stresy.
Bardzo żałuje, iż kursu już nie ma, ponieważ nie ma takiego drugiego miejsca w Warszawie gdzie można nauczyć się malować i jeszcze spędzić cudownie czas.
Ważną rzeczą było też iż Marta, bardzo elastycznie podchodziła do kwestii obecności na kursie i formy płatności. Na większości kursów jest tak, iż niezależnie od tego czy uczestniczysz w zajęciach czy nie prowadzący wymaga uregulowania płatności, u Marty było tak, iż uczestnicy płacili tylko za odbyte lekcje. Bardzo ważne to jest szczególnie dla osób, które pracują i nie zawsze są w stanie przybyć na zaplanowane lekcje z przyczyn od nich niezależnych.
Mam nadzieję, że Marta uruchomi ponownie kurs warszawski w najbliższej przyszłości, czego życzę Marcie i wszystkim byłym uczestnikom kursu u Marty.
Iwona Barc
21 grudnia, 2012
Witam,
na kurs rysunku i malarstwa uczestniczyłam przez okres 2 lat przygotowując się na egzaminy wstępne na studia architektoniczne. I mimo konieczności cotygodniowego pokonania kilkuset kilometrów to z utęsknieniem wyczekiwałam weekendu by móc wreszcie wziąć ołówek czy pędzel w dłoń i zapomnieć przez chwilę o całym świecie. Marta do każdego kursanta podchodziła indywidualnie dzięki czemu każdy mógł znaleźć swój własny styl i go rozwijać, a atmosfera jaką wytwarzała sprawiała że nie chciało się niekiedy wracać do domu i z utęsknieniem czekało na kolejny weekend. Jednocześnie była także wymagającym i konsekwentnym nauczycielem. Nie tolerowała lenistwa i nie było mowy o braku pracy domowej 😉 Zawsze miała dobrą herbatę i ciastka, a w tle leciała odprężająca muzyka z rmf fm classic, można było porozmawiać i o sztuce czy architekturze ,a także o sobie i sprawach codziennych. Dzięki Jej ogromnemu zaangażowaniu dziś jestem studentką 4 roku architektury i mimo natłoku zajęć co rusz sięgam po pędzel czy inne narzędzie by na chwile oddać się temu co do dziś wychodzi mi całkiem nieźle. no i uwielbiam zieloną herbatę, ;]
Pozdrawiam i zachęcam do odwiedzenia galerii Marty.
Agnieszka